Adam Mickiewicz to polski poeta znany zapewne każdemu z nas. W tym miesiącu, dokładnie 24 grudnia obchodzimy 222. rocznicę jego urodzin, dlatego – korzystając z tej okazji – chciałabym napisać o nim kilka słów oraz przedstawić krótką interpretację jednego z jego wierszy.

Kilka informacji o artyście...

Adam Mickiewicz urodził się 24 grudnia 1798 roku w Nowogródku na Litwie, którą zawsze uznawał za swoją ojczyznę (,,Litwo, ojczyzno moja”), a zmarł 26 listopada 1855 roku w Konstantynopolu. Studiował na Uniwersytecie Wileńskim, później pracował w szkole w Kownie. Był jednym z założycieli Towarzystwa Filomatów, za co został aresztowany i uwięziony w klasztorze bazylianów w Wilnie.

Pierwszą zachowaną wzmianką, która wskazywała istnienie publicznych celebracji liturgicznych Bożego Narodzenia, jest notatka w dziele Chronograf z 354 roku znajdującym się obecnie w zbiorach Biblioteki Watykańskiej. Przed listą męczenników czczonych tego dnia (tzn. konkretnie VIII Calendas lanuarii, czyli 25 grudnia) umieszczono wpis o narodzinach Chrystusa w Betlejem w Judei, co sugeruje, że była to informacja o obchodach liturgicznych tego wydarzenia.