Zdrowie – jakże stało się ważne i istotne w ostatnim czasie, ale czy nie powinniśmy dbać o nie zawsze? Jak możemy w ogóle rozumieć ten termin? Większość z nas w pierwszej chwili stwierdzi, że to stan bez chorób i uszczerbków fizycznych. Czy to prawidłowe stwierdzenie? Po części, tak.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zdrowie jest stanem pełnego / całkowitego dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko brakiem – obiektywnie istniejącej – choroby czy niepełnosprawności. Według tej definicji zdrowie obejmuje wiele aspektów naszego życia. Prawidłowe funkcjonowanie organizmów i narządów, zdolność logicznego i jasnego myślenia, umiejętność radzenia sobie ze stresem oraz nawiązywania i utrzymywania relacji międzyludzkich. W ostatnich latach uzupełniono ten termin o wymiar duchowy. Rozumiemy to jako system wierzeń oraz praktyk religijnych, ale także osobisty zbiór zasad, zachowań i sposobów osiągania wewnętrznego spokoju i równowagi.

,,Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.”

Przywołany fragment fraszki Jana Kochanowskiego jest uniwersalny. Jak wielu z nas docenia możność swobodnego oddychania w czasie przeziębienia? Niestety, my, ludzie, mamy w swojej naturze docenianie wszystkiego dopiero wtedy, gdy już to stracimy. Lepiej zadbać o zdrowie już teraz, nim będzie za późno. Jak to zrobić? Wbrew pozorom, to całkiem łatwe.

W obecnej sytuacji zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami koronawirusem SARS-CoV-2 najważniejsze jest zachowanie odpowiedniej higieny. Ze wszystkich stron możemy usłyszeć o różnych sposobach uniknięcia zarażenia. Mimo to warto powtórzyć jeszcze raz prawdziwe i sprawdzone informacje. Pamiętaj, aby myć często i dokładnie ręce, zwłaszcza po powrocie do domu, przez co najmniej 30 sekund. Unikaj zgromadzeń i zachowaj odstęp od innych osób. Zatykaj twarz łokciem podczas kichania.

Jednak koronawirus nie powinien nas powstrzymywać od prowadzenia zdrowego stylu życia, więc jak dbać o zdrowie niezależnie od sytuacji?

Przede wszystkim najważniejsza jest zdrowa dieta, rozumiana jako sposób odżywiania. Nie musisz całkowicie porzucać ulubionego jedzenia, które niekoniecznie dobrze wpływa na twój organizm. Warto jest robić przemyślane zakupy, czytać etykiety produktów spożywczych i wybierać najlepsze, czyli te, których skład jest najkrótszy. Jeśli lubisz słodycze, nie rezygnuj z nich całkowicie, możesz je upiec samemu lub zjeść w racjonalnych porcjach.

Kolejnym ważnym aspektem jest aktywność fizyczna. Na początek wystarczy 30 minut spaceru, nie musisz od razu biegać maratonów, znajdź coś, co polubisz i będzie Ci sprawiało przyjemność. Regularne ćwiczenia nie tylko poprawią wydajność twojego organizmu, ale również samopoczucie. Podczas wysiłku wydzielane są endorfiny (tzw. hormony szczęścia), które zwiększają zadowolenie z siebie.

Zdrowie psychiczne jest ważniejsze od fizycznego. Wszystko zaczyna się w naszej głowie, często to właśnie tam rodzą się wszelkie ograniczenia. Wiele zależy od naszego podejścia i nie chodzi mi tu o mowy internetowych coachów, które opierają się na słowach: ,,Jesteś zwycięzcą”. Ważne jest, aby nie zamartwiać się na zapas mało istotnymi rzeczami. Już jesteśmy wystarczająco dobrzy, a jedyną osobą, z jaką możemy się porównywać, jest wczorajsza wersja nas samych. Jeśli chcesz zadbać o zdrowie psychiczne, pamiętaj o odpoczynku, relaksie i odprężeniu. Medytacja lub inne sposoby na wyciszenie (np. długa, gorąca kąpiel, spacer lub modlitwa) są wręcz wskazane, aby funkcjonować w harmonii. Podobnie jak z aktywnością fizyczną, znajdź coś, co sprawia Ci największą przyjemność. Co najważniejsze i zarazem najtrudniejsze, jeśli tylko możesz, unikaj stresu i codziennie się wysypiaj.

Nie zapominajmy o zdrowiu społecznym, warto mieć chociaż kilku przyjaciół. Powinniśmy dbać o relacje w społeczności i kłócić się jak najmniej. ,,Każdy, kogo spotykasz na swojej drodze, toczy walkę, o której nic nie wiesz’’ - ułatwmy sobie życie i bądźmy dla siebie życzliwi.

Mam wielką nadzieję, że przeczytanie tego artykułu skłoni kogoś do refleksji i zmian. Dzień zdrowia przypadający 7 kwietnia może być dla nas okazją do przemyślenia, czy robimy coś dla naszego organizmu w podzięce, że każdego dnia dla nas ciężko pracuje.

 

Natalia Motyka, kl. 2C