W roku szkolnym 2018/2019 uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w ogólnopolskim programie edukacji filmowej. W ramach tego projektu uczniowie klasy 3h pod opieką pani Agnieszki Czaj uczestniczyli w cyklu „Kino polskie” - obejrzeli 7 filmów: „Najlepszy” reż. Ł. Palkowski, „Powidoki” reż. A. Wajda, „Wszystko, co kocham” reż. J. Borcuch, „Chce się żyć” reż. M. Pieprzyca, „Królik po berlińsku” reż. B. Konopka, „Amator” reż. K. Kieślowski, „Ostatnia rodzina” reż. J. P. Matuszyński. Filmy te przybliżyły uczniom społeczne i polityczne aspekty polskiej rzeczywistości od lat 50. do współczesności.

Uczniowie klas 1e i 2a pod opieką pani Małgorzaty Borudzińskiej-Frąk oraz pani Małgorzaty Mortki oglądali cykl filmów „Trudne tematy”, który tworzyły następujące dzieła: „Komunia”, reż. A. Zamecka, „W jego oczach” reż. D. Ribeiro, „Amy” reż. A. Kapadia, „Zjazd absolwentów” reż. A. Odell, „Cały ten cukier” reż. D. Gameau, „Lato 1933” reż. C. Simón, „Mama” reż. X. Dolan. Cykl ten poruszał kontrowersyjne problemy, pokazywał skomplikowaną naturę człowieka, który musi się zmierzyć z problemami etycznymi. Filmy te wskazują źródła konfliktów we współczesnym świecie, uczą wrażliwości, kształtują poglądy.

W ramach projektu Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej uczniowie klas humanistycznych od października rozpoczęli comiesięczny cykl zajęć filmowych połączonych z projekcją filmów. Spotkania w Elektrowni to więcej niż lekcja, to więcej niż kino! Filmy zawsze poprzedzone są wykładem ilustrowanym prezentacją multimedialną. Pozwalają one na świadomy odbiór dzieła. Zgodnie z założeniami cyklu zatytułowanego "Analiza filmu" tematy podejmowane w prelekcji dotyczą filmowych środków wyrazu, struktury filmu, terminologii oraz kulturowych kontekstów.

Wśród siedmiu tytułów odnajdziemy różne gatunki, estetyki, sposoby obrazowania. Wszystkie stanowią przykłady cennych osiągnięć kinematografii europejskiej, amerykańskiej i polskiej ostatniej dekady naszego wieku, wyróżnione najważniejszymi nagrodami filmowymi.

 

„Walc z Baszirem” wyprodukowany w 2008 roku to wyjątkowe dzieło, które porusza swoją treścią. W ciekawy sposób portretuje wydarzenia wojny w Libanie z 1982 roku, między innymi ze względu na perspektywę i wykorzystanie oryginalnego dla tego rodzaju filmów stylu. Autor – Ari Folman – jako weteran tego konfliktu w roli zwykłego poborowego, który nigdy w życiu nie trzymał broni w ręku, korzysta z doświadczeń własnych i swoich znajomych, w celu stworzenia linii fabularnej. Wydarzenia przybierają różne, nietuzinkowe formy, wypaczone i częściowo wyparte z pamięci przez kolegów nabierają elementów groteski.

Jest to swego rodzaju autobiografia – Folman jako główny bohater wyrzucił z głowy wszystkie wspomnienia, w przeciwieństwie do swego dawnego przyjaciela, którego dręczą wracające w snach obrazy ze służby. Dopiero pod wpływem ich spotkania zaczyna zastanawiać się nad tym, co wydarzyło się ponad 20 lat temu. Nie potrafi uporać się ze świadomością, że nie pamięta niemal nic z tych dni spędzonych na froncie. By przypomnieć sobie te trudne doświadczenia, wyrusza w podróż, podczas której odwiedza starych przyjaciół, wraz z którymi służył w armii Izraela. Kolejne spotkania przywołują dawno zapomniane wydarzenia, które jednak zachowują silne znamiona surrealizmu i sennych widzeń i mają w wielu przypadkach znaczenie symboliczne.

"Syn Szawła", reż. L. Nemes, Węgry 2015

Film przedstawia znany z historii świat hitlerowskiego obozu koncentracyjnego (Auschwitz), ale w zaskakujący dla widza sposób, niełatwy w odbiorze. Ten sposób prowadzenia narracji w filmie przypomina znaną z literatury mowę pozornie zależną. Świat przedstawiony oglądamy bowiem głównie z perspektywy bohatera, co daje złudzenie realizmu. Widzenie bohatera, a zatem i widza, jest ograniczone. Skupia się on na wykonywanych czynnościach, jakby nie dostrzegając tego, co dzieje się wokół, stąd wiele nieostrych obrazów. Do bohatera docierają natomiast naturalne dźwięki - odgłosy rozmów, komend, huki, strzały, odgłosy biegania, płonących ciał, szurających narzędzi. Razem z bohaterem - Szawłem Auslanderem, członkiem żydowskiego Sonderkommando, widz znajdzie się w samym centrum infernum - fabryki śmierci. Zaskakujący imperatyw, który nim powoduje, każe mu pochować zamordowanego chłopca, którego uważa za swojego "syna". Ta decyzja, wywołująca opór współwięźniów (igrasz naszym życiem, zawiodłeś żywych dla umarłych ), w konsekwencji narażająca Szawła wielokrotnie na śmierć, staje się niezwykłą formą buntu, powrotem bohatera do człowieczeństwa, świadectwem wierności wartościom ze świata poza obozem.