Film dokumentalny „Cały ten cukier” w reżyserii Damona Gameau to oczko puszczone w stronę osób znających pozycję „Super Size Me”. W filmie tym możemy zobaczyć eksperyment polegający na regularnym jedzeniu żywności z tak zwanych „fastfoodów” i pokazywaniu negatywnego wpływu tłuszczu na zdrowie człowieka. Gameau przedstawił bardzo podobny motyw co Morgan Spurlock, jednak wziął on na celownik cukier. Reżyser ukazał negatywny wpływ cukru na nasz organizm, pokazując to na własnym przykładzie. Poddał się dwumiesięcznej diecie wysokocukrowej, podczas której przyjmował 40 łyżeczek cukru dziennie z popularnych „zdrowych” produktów. Zatrważający efekt możemy zobaczyć na ekranie.

Damon Gameau podjął się trudnego do zrealizowania tematu, jednocześnie poddając się niewyobrażalnie niezdrowemu eksperymentowi. Trzeba przyznać, że wysiłek włożony w „Cały ten cukier” opłacił się. Reżyser obrał bardzo ciekawy sposób przedstawienia problemu. Film został zrealizowany w sposób przystępny dla wszystkich, szczególnie dzieci, wykorzystując motywy z lekarzami-superbohaterami. Produkcja pozostaje w klimacie komedii, doświadczamy tu wielu żartów, nie jest to ponury, sztywny dokument. Reżyser użył też animacji oraz infografik w celu zobrazowania tego, jak cukier działa na nasz organizm. Jest to przedstawione w taki sposób, że każdy zrozumie, o co chodzi z „Całym tym cukrem”. Wiedza zawarta w filmie młodego reżysera z pewnością trafi do najmłodszych, którzy mają najmniejsze pojęcie o tym, co jedzą i nie są świadomi krzywdy, jaką sobie sprawiają.

Poza samą produkcją, należy zwrócić uwagę na rozwój eksperymentu oraz przemianę głównego bohatera. W filmie dowiemy się także wielu ciekawych faktów ze świata. Gameau podróżuje podczas przeprowadzania eksperymentu, odwiedza plemię Aborygenów oraz Stany Zjednoczone. Ukazuje problemy związane z biznesem opartym na cukrze. Przedstawia, jak korporacje żerują na zwykłych ludziach, korzystając z ich niewiedzy oraz fałszywych badań. Przebywając w Ameryce, dostrzega złe nawyki żywieniowe miejscowej ludności, ich niedoinformowanie oraz naiwność.

Hm, tylko o co chodzi? O jeszcze jedną łyżeczkę cukru w napoju? O dodatkową gałkę lodów? Nie. Tutaj chodzi o ludzkie zdrowie. Sądzę, że autor osiągnął zamierzony cel. Zdecydowanie przyczyni się do zwrócenia uwagi na problem cukru w naszym społeczeństwie. Poprzez eksperyment, podróże, rozmowy ze zwykłymi ludźmi oraz ekspertami „Cały ten cukier” sprawił, że jeszcze długo po seansie zastanawiałem się nad tym, jak dobrze spożytkować nową wiedzę z filmu Gameau.

 

Ocena: 7,8/10

 

Wiktor Wójs, kl. 1E