Nauka zdalna przez dwa tygodnie... Już prawie rok jesteśmy zamknięci w domu. Nikt nie spodziewał się, że świat może tak zwariować. Przez czyjąś nieuwagę i niedopilnowanie cierpią wszyscy. Każdy cieszył się, planując odpoczynek przez dwa tygodnie. Po ogłoszeniu narodowej kwarantanny załamałam się. Nie sądziłam, że pandemia tak odbije się na naszej psychice oraz zdrowiu. Przez długi czas nie mogliśmy wychodzić z domu, baliśmy się siebie nawzajem. Najlepsze lata swojego życia spędzamy w domu przed laptopem i telefonem.
Od niemal roku żyjemy w rzeczywistości, którą wcześniej widzieliśmy tylko na filmach. Według ostatnich doniesień liczba zarażeń z dnia na dzień się zmniejsza. Czy to oznacza dla nas powrót do stanu sprzed pandemii? Jestem pewny, że nie.
Już wyobrażam sobie miny uczniów, kiedy wszyscy nauczyciele nagle stwierdzą, że muszą sprawdzić wiedzę młodzieży z nauczania zdalnego. Miliony sprawdzianów wpisanych w terminarz połączone z bieżącymi pracami domowymi i nauką będą męczące tak bardzo, że zatęskni się nam za pandemią.
W przyszłym miesiącu minie rok od wykrycia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Nasze życie od tamtego czasu zmieniło się całkowicie i gwałtownie. Wszystko przeniosło się do domu, co wpłynęło negatywnie na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne.
Ważnym krokiem, budzącym gniew wielu Polaków, było zamknięcie siłowni, basenów i innych miejsc dostosowanych do uprawiania sportu. Wprowadzone restrykcje są podważane, ponieważ sprawność fizyczna mieszkańców naszego państwa jeszcze przed pandemią była w nie najlepszym stanie. Nie dano nam szansy na odpowiednie dbanie o zdrowie.
W marcu minie rok, odkąd ogłoszono światową pandemię. Niestety, poprzez uziemienie ludzi we własnych domach, coraz więcej osób pragnie rozrywki oraz kontaktu z innymi. Mimo iż rządzący uważają, że dobrze radzą sobie z pandemią, to połowa obywateli ma zupełnie inne zdanie.
Ludzie mają już dosyć wirusa. Pomimo zmniejszającej się ilości zakażeń, rząd nie zamierza znacząco zmniejszyć ograniczeń. Dopiero od 12 lutego, na okres dwóch tygodni otwarte zostaną stoki narciarskie. Polacy cały czas zastanawiają się, dlaczego tak późno, ponieważ jest to otwarta przestrzeń, gdzie zachowana jest odległość dwóch metrów, a każda osoba obowiązkowo musi być wyposażona w specjalny sprzęt, który okrywa całą twarz.
„Możemy mieć dziś wielką satysfakcję, że jesteśmy świadkami powstania nowego sposobu opowiadania świata, jaki niesie ze sobą serial filmowy, a którego ukrytym zadaniem jest wprowadzić nas w trans.” – Olga Tokarczuk, fragment mowy noblowskiej.
Poprzedni rok wpłynął znacząco na życie nas wszystkich. Zatłoczone miejsca, do których przywykliśmy, stały się opustoszałe niczym z filmu grozy. Słowo „maseczka” jednoznacznie zaczęło kojarzyć się z maseczką chirurgiczną, a „chodzenie” do szkoły stało się bardziej… symboliczne.
Strona 2 z 3