Zawód lekarza to z pewnością jedna z najbardziej pożądanych i szanowanych profesji w dzisiejszym świecie. Oczywiście, nie ma co się temu dziwić, ponieważ medycy są powszechnie uważani za ludzi, którzy poświęcają swój czas i umiejętności, by pomagać innym ludziom. Niejednokrotnie jednak bywa tak, iż nawet najlepiej dobrana terapia i najbardziej skuteczne leki nie dają rady, a jedyną szansą na uratowanie życia pacjenta staje się operacja. Właśnie w takim momencie do akcji wkracza najbardziej wyjątkowy lekarz – chirurg.

Chirurgia zajmuje się leczeniem wszelkiego rodzaju chorób w sposób operacyjny. Samo określenie „chirurgia” pochodzi od dwóch greckich słów, „cheir”, czyli ręka oraz „ergon”, czyli czyn. Biorąc to pod uwagę, można słusznie wywnioskować, że każdy szanujący się chirurg powinien charakteryzować się ponadprzeciętnymi zdolnościami manualnymi oraz „pewną ręką”. Poza tym musi posiadać również rozległą wiedzę teoretyczną na temat budowy ciała ludzkiego oraz zasad jego funkcjonowania. Dlatego też zdobycie owej rozległej wiedzy oraz doświadczenia operacyjnego wymaga wiele wysiłku i czasu. Zakładając, że ktoś dostanie się na medycynę przy pierwszym podejściu, a następnie zdecyduje się na specjalizację z chirurgii ogólnej, to zdobycie tego prestiżowego zawodu zajmie mu około 12 lat.

Kolejną niezwykle istotną czy wręcz kluczową kwestią w pracy lekarza chirurga jest jego mentalność. Czynnik ten bez wątpienia zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ na operatorze ciąży presja przy wykonywaniu każdego zabiegu. Podstawową sprawą jest fakt, iż za każdym razem, gdy wykonuje się operację, stawką jest czyjeś zdrowie, a z reguły również i życie. Poza tym, nawet przy stosukowo prostych zabiegach, jest aż nadto rzeczy, które mogą pójść nie tak. Wówczas chirurg musi być zarówno na tyle spokojny, by pod wpływem emocji nie popełnić żadnego błędu, jak i na tyle przytomny, by na bieżąco reagować na to, co dzieje się na stole operacyjnym.>

Jednakże nawet najlepsi z najlepszych medyków nie są w stanie czasem nic zrobić, gdy pacjentowi nie jest po prostu dane przeżyć. Jest to oczywiście najtrudniejsza część pracy każdego lekarza, szczególnie jeśli z życiem i śmiercią ma się do czynienia praktycznie każdego dnia, jak w przypadku chirurga. Dlatego też zawód ten wymaga zachowania niezwykłego balansu pomiędzy okazywaniem empatii rodzinie każdego utraconego pacjenta a byciem wystarczająco odpornym na ludzką śmierć, by nie „zablokować się” przy pierwszej nieudanej operacji.

Biorąc to wszystko pod uwagę, śmiało można powiedzieć, iż zawód chirurga jest profesją bardzo wymagającą. Między innymi z tego właśnie wynika pewna bolączka tego zawodu w naszym kraju, która tak naprawdę dotyczy każdej profesji związanej z medycyną. Chodzi tu oczywiście o braki kadrowe, które jednak w przypadku chirurgów są wręcz niewyobrażalne. Średnia wieku chirurgów w Polsce wynosi około 60 lat, z czego 25% z nich osiągnęło już wiek emerytalny. Dodatkowo, owe braki nie są w żaden sposób „łatane” przez młodych medyków kończących studia. Dosłownie „w żaden sposób”, czego świetnym przykładem jest sytuacja, jaka miała miejsce w województwie pomorskim, gdzie pod koniec zeszłego roku żaden ze studentów, którzy zakończyli staż, nie wybrał specjalizacji związanej z chirurgią. Oznacza to, że ponad 2 milionowe województwo nie doczekało się w zeszłym roku żadnego nowego adepta specjalizacji chirurgicznej, co bardzo dobrze obrazuje skalę problemu. Sytuacji nie poprawia również fakt, iż początkowe zarobki w zawodzie chirurga, podczas robienia specjalizacji, nie należą do najwyższych.

Mając to wszystko na względzie, każdemu, kto przeczytał ten artykuł, mogło się nasunąć jedno fundamentalne pytanie. Mianowicie: Dlaczego? Czemu, mimo wszystko, są ludzie, którzy chcą uczyć się co najmniej 12 lat i nie odstraszają ich ani ogromna presja, ani niskie początkowo zarobki? Tutaj właśnie zaczyna się prawdziwa magia tego zawodu. Magia, którą niewielu jest w stanie tak naprawdę zrozumieć. Magia, która polega na tym, że idzie się do pracy tylko i wyłącznie w jednym celu, by uratować komuś życie. Każda kolejna udana operacja sprawia ogromną satysfakcję, a każdy uratowany pacjent, który może znów zobaczyć swoich bliskich, uświadamia, że warto było poświęcić praktycznie całe życie na zdobycie tego najpiękniejszego zawodu.

 

Bartłomiej Rydzewski, kl. 3AG