Międzynarodowy Dzień Tolerancji, ustanowiony przez Zgromadzenie Ogółu ONZ z inicjatywy UNESCO, odbywa się co roku 16 listopada. Powodem tej inicjatywy była szerząca się nietolerancja, rasizm i przemoc. Święto ma na celu zwrócenie uwagi na to zjawisko oraz propagowanie szacunku i akceptacji.

Z dyskryminacją oraz brakiem szacunku można spotkać się na co dzień i na wielu płaszczyznach życia. Najczęściej doświadczają tego osoby wyznające inną religię, imigranci, ludzie z odmienną orientacją seksualną, a nawet ci, którzy preferują alternatywny styl. Bez względu na stopień swojej „inności” każdy może paść ofiarą nietolerancji. Wszyscy chcą być w swoim środowisku respektowani i darzeni szacunkiem, niezależnie od swoich poglądów, a także cech, na które nie ma się wpływu, bo nikt nie decyduje np. o kolorze swojej skóry i pochodzeniu.

Niestety, często ludzie kształtują swoje zdanie o innych w oparciu o stereotypy i utarte przekonania. Przykładem może być sytuacja, gdy do mediów trafia informacja o zabójstwie dokonanym przez czarnoskórego mężczyznę. W takim momencie pewne grono osób zaczyna już kształtować sobie zdanie o czarnoskórych i traktować ich z większym dystansem, a nawet uznawać ich za niebezpiecznych.

Dlaczego jest coś takiego jak nietolerancja? W pewnym stopniu wynika ona ze sposobu wychowywania dzieci przez rodziców i opiekunów. Włoski nowelista i pisarz, Umberto Eco, mówił: „Nietolerancję trzeba zwalczać u korzeni drogą nieprzerwanej edukacji”. Najmłodsze dzieci powinny być uczone, iż wszyscy bez wyjątku zasługują na szacunek i nikogo nie należy dyskryminować. Jeśli jednak już dorosła osoba jest negatywnie nastawiona do jakiejś grupy społecznej, trzeba starać się uświadamiać jej, że odmienność powoduje jedynie większe bogactwo kulturowe. Gdyby każdy na świecie był taki sam, rzeczywistość byłaby nudna.

„By nauczyć się tolerancji, współczucia i zrozumienia, wystarczy pokochać siebie.”

 

Karolina Wojtkun, kl. 1E

 

Źródło zdjęcia:

https://handsfromtheheart.org/community-service/