Warning: Use of undefined constant JMF_THEMER_MODE - assumed 'JMF_THEMER_MODE' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/czachowski/public_html/plugins/system/djjquerymonster/djjquerymonster.php on line 210
Słowo o Irenie Sendlerowej

Irena Sendlerowa od wielu lat pozostaje ikoną polskiej walki z Holokaustem. Jej wkład w ratowanie dzieci z getta warszawskiego jest dziś niemal legendarny. Większość Polaków będzie wypowiadała to imię z dumą. Nawet w tych, którzy niewiele wiedzą o tej kobiecie, jej imię wzbudzi szacunek.

Dzięki wysiłkom grupy, którą tworzyła, udało się uratować od pewnej śmierci około 2.500 dzieci żydowskiego pochodzenia. Wiele z nich wywoziła z samego getta, część z niebezpiecznych i zatłoczonych kryjówek. Ratowała je wszystkie przed głodem i chorobami, przed pewną śmiercią z rąk nazistów. Dzieci te, często pozbawione rodziny lub z nią rozdzielone, tylko dzięki jej pomocy żyły dalej i miały szansę przeżyć koszmar wojny.

Ale czy wiemy, kim Sendlerowa była naprawdę? Choć w ostatnich latach mówi się o niej często i wiele, de facto wiemy o niej bardzo mało.

W rzeczywistości uzyskała rozgłos dopiero pod koniec swojego długiego życia w wyniku rozpowszechnienia amerykańskiej sztuki „Life in a Jar” (1999), która swym tytułem odnosiła się do rzekomego sposobu przechowywania kartotek dzieci ukrywanych przez Sendlerową w polskich rodzinach, klasztorach i sierocińcach. Kobieta ta przez lata była zapomniana niemal przez wszystkich, wyłączając swych podopiecznych i nawet w momencie, gdy zaczęła pojawiać się w mediach, nadal pozostawała zagadką.

Dużo nowych informacji na jej temat wnosi Anna Bikont w swej książce „Sendlerowa. W ukryciu”. Korzystając z pamięci tych, którzy przeżyli koszmar wojny i zetknęli się z tą kobietą, pisarka starała się przedstawić wyraźny i kompletny portret działaczki. Widać to już na pierwszych stronach książki, autorka nie pomija niczego – dowiadujemy się o Sendlerowej wielu rzeczy, które nie pasują do portfolio polskiego bohatera.

Na pierwszy plan wysuwa się aktywność polityczna Sendlerowej, która – jak się okazuje – działała prężnie i długo w szeregach Polskiej Partii Socjalistycznej, a później także w kolejnych, powstałych w wyniku podziałów, coraz bardziej radykalnych odłamach – od wczesnej młodości – także dzięki rodzicom – hołdowała ideom lewicowym. Jej rodzina często utrzymywała stosunki z ludnością żydowską. W czasie okupacji Sendlerowa działała pod auspicjami Żegoty. Także po wojnie angażowała się w działania lewicowe; była to jednak przede wszystkim działalność społeczna. Sendlerowa wycofała się z aktywnego życia w PZPR dopiero w świetle wydarzeń 1968 roku.

Anna Bikont dzięki wspomnieniom tych, którzy mieli styczność z bohaterką, przekazuje też wiele informacji o jej charakterze, co ponownie może wywoływać zdziwienie w czytelniku. Sendlerowa, dzięki swojemu usposobieniu, określona zostaje mianem „Herod-baby”. Sylwetka osoby, która uratowała tysiące dzieci od pewnej śmierci, sugerowałaby raczej przyjazne usposobienie. Tymczasem Irena Sendlerowa w tej książce zyskuje wizerunek kobiety despotycznej, surowej, nawet nieprzyjaznej w stosunku do innych ludzi.

Dokładne i liczne źródła dają kompleksową wiedzę na temat tej wybitnej Polki, jednocześnie nie idealizują jej i pozwalają ujrzeć jej ludzki aspekt. Zebrane materiały pokazują, jak mało wiemy o tej wybitnej kobiecie i jak mało się o niej mówi. Celebrując rok Ireny Sendlerowej, powinniśmy propagować wiedzę na jej temat i uświadamiać, jakim człowiekiem była naprawdę.

 

Jan Urbańczyk, kl. 2C