Warning: Use of undefined constant JMF_THEMER_MODE - assumed 'JMF_THEMER_MODE' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/czachowski/public_html/plugins/system/djjquerymonster/djjquerymonster.php on line 210
"To"

„Bzdura! Istoty o palcach zakończonych szponami, pokryte futrem i przepełnione żądzą mordu nie istnieją!” – A może jednak?

Zapewne każdy z nas przynajmniej raz słyszał tej jesieni o najnowszej ekranizacji powieści pt. „To”. Owiana aurą tajemnicy i grozy historia dzieci z miasta Derry, dzięki świetnej reklamie, na samą myśl mrozi krew w żyłach. Po raz pierwszy została zekranizowana w 1990r. Jako dwuodcinkowy mini serial, w którym wystąpił m.in. Tim Curry. Dziś, po 27 latach (czy to przypadek?), możemy zobaczyć tę historię w całkowicie nowej odsłonie. Niewątpliwie jednym z najbardziej charakterystycznych elementów staje się – o dziwo - mały, czerwony balonik, napompowany helem. Na pierwszy rzut oka nie budzi on w nas żadnych negatywnym emocji – kojarzy się raczej z zabawą. Jednak to nie on jest tak ważny, lecz postać, która się za nim kryje, a mianowicie – klaun. I od tego się wszystko zaczyna…

 

Najnowsza ekranizacja pokazuję historię w czasach, kiedy główni bohaterowie (Beverly Marsh, Bill Denbrough, Richie Tozier, Ben Hanscom, Mike Hanlon, Eddie Kaspbrak, Stan Uris) są jeszcze bardzo młodzi. Ogrom postaci początkowo może przerażać, jednak wraz z rozwojem akcji nie robi to już aż takiego wrażenia. Zaginięcia dzieci w miasteczku wzbudzają w jego mieszkańcach niepokój. Dodatkowo, jedno z nich – George, którego śmierć widzimy na samym początku historii - to brat jąkającego się bohatera. Bill wraz z przyjaciółmi tworzącymi „Klub Frajerów” ma zamiar odnaleźć go, przeprowadzając swoje własne, małe śledztwo, m.in. odkrywają, że zniknięcia mają miejsce regularnie co 27 lat. Historia nie tylko skupia się na Pennywisie, bo właśnie tak nazywa się słynne „To”, lecz pokazuje również codziennie życie miasteczka Derry, jego mieszkańców oraz problemy, z jakimi muszą się zmagać. Ujrzymy tutaj szkolnych chuliganów, którzy są w stanie posunąć się do naprawdę strasznych rzeczy, nadopiekuńczych rodziców oraz wątek religijny.

Porównując do książki, film różni zapewne to, że pokazuje głównych bohaterów jako dzieci, podczas gdy my poznajemy ich takimi tylko na początku historii – w dalszej akcji są one już dorosłymi ludźmi, które po otrzymaniu tajemniczego telefonu postanawiają natychmiast wrócić do Derry. A dlaczego? Po odpowiedź na to pytanie wszystkich ciekawskich odsyłam do książki. :)

Jako osoba „łagodnie” zaznajomiona z horrorami w wersji zarówno książkowej, jak i filmowej, jestem pod ogromnym wrażeniem powyższej historii. Jest to moje drugie spotkanie z twórczością Stephena Kinga, który nawiasem mówiąc, 21 września obchodził swoje 70. urodziny (Wszystkiego najlepszego Mistrzu Grozy!), i po raz kolejny się nie zawiodłam. Historia od początku do końca trzymała w napięciu, potrafiła zaciekawić, pomimo mnogości wątków, a dodatkowo zostawiła po sobie piorunujące wrażenia. Odnosząc się do filmu, w szczególności chciałabym wyróżnić postać Pennywise'a, którego fantastycznie zagrał Bill Skarsgård, jak dotąd znany z mniejszych ról, m.in. w „Wiernej”. Jest to z pewnością jedna z obowiązkowych opowieści, z jaką musi zapoznać się każdy fan horrorów. Czego może się spodziewać? Wszystkiego, co niespodziewane. :)

 

Aleksandra Kalicińska, kl. 2C

 

Źródło zdjęcia:

https://www.google.pl/search?q=it+the+movie+2017&tbs=isz:l&tbm=isch&source=lnt&sa=X&ved=0ahUKEwiPrrfg1rvWAhVjDZoKHZyRCY4QpwUIHQ&biw=1366&bih=589&dpr=1#imgrc=_