Każdego dnia budzimy się i zasypiamy z różnymi uzależnieniami. Mogą one mieć większy lub mniejszy wpływ na nasze życie. Wmawiamy sobie i wszystkim, że nasze życie jest normalne, radosne, bez problemów, bez nałogów, bez uzależnień. Jak jest naprawdę? My, „dzieci XXI wieku”, staliśmy się poniekąd niewolnikami Internetu. Czy wiemy, jak działa mechanizm tego uzależnienia, czy potrafimy trzeźwo ocenić jego wpływ na nasze codzienne życie?

Rutyna

Internet dla wielu z nas stał się chlebem powszednim. Każdego ranka, pijąc ciepłą herbatę, przeglądamy wiadomości ze świata, jednak nie robimy tego jak dawniej. Już nie chodzimy codziennie do kiosku po prasę - świeże źródło informacji. Wszystko mamy podane na dłoni. Coraz częściej zwracamy uwagę, że osoby w naszym wieku są przywiązane do telefonu. Wszędzie nam towarzyszy. Traktujemy go jako osobę towarzyszącą naszej podróży. Posiadając smartphona, czujemy się bardziej bezpieczni. Jednak powinniśmy zwrócić uwagę, że wynika z tego wiele niekorzyści. Na pierwszym miejscu stawiamy Internet, telefon, komputer, a gdzie nauka. Może nam się wydawać, że wszystko umiemy i uważamy się za „Boga” wiedzy. My, licealiści, powinniśmy zwrócić uwagę na to, w jaki sposób zdobywamy wiedzę, jak się uczymy, bo od naszych kompetencji i umiejętności zależy nasza przyszłość i kariera. Będąc uczniem pierwszej klasy w liceum, wydaje się nam, że do matury zostało bardzo dużo czasu. Kiedy mamy do wyboru książkę, naukę czy telefon oczywiście wybieramy tę „technologiczną zabawkę”. Wolimy marnować cenny czas na pisaniu o wszystkim i o niczym ze znajomymi, na plotkowaniu, obmawianiu.

Apka lepsza niż książka

Kilka lat temu weszła moda na aplikację snapchat, każdy z nas wie doskonale, co to jest i nie muszę tłumaczyć. Z moich obserwacji widzę, jak połowa moich znajomych lubi dzielić się wszystkim, co robi w danej chwili. Głupie zdjęcia, filtry, lokalizacje, chcemy, żeby każdy znajomy nam zazdrościł, co robimy i z kim.

Stało się to już rutyną. Automatycznie wchodzimy i odczytujemy snapy znajomych lub osób publicznych, tak zwanych gwiazd. Czasami widujemy jak znajomy opowiada całą relację swojego dnia. Serio, czasami nas to nie obchodzi, że idziesz do sklepu lub do szkoły. Wiadomo, można wstawić fajne zdjęcie ze znajomymi, ale bez przesady. Korzystanie non stop z tych aplikacji dezorganizuje plan całego naszego dnia, zaplanowane działania. Otrzymywanie i odczytywanie powiadomień powoduje, że rzucamy wszystkie obowiązki, np. naukę i aktywujemy się na portalach społecznościowych, zapominając o całym świecie.

To, co każdy z nas wie

Wbrew pozorom Internet jest nie tylko dobrem, ale wielkim zagrożeniem. Korzystając z niego nagminnie, bez ograniczeń, tracimy niejednokrotnie poczucie rzeczywistości. Zaniedbujemy obowiązki życia codziennego, rodzinę. Jedyne, co potrafimy, to perfekcyjnie obsługiwać klawiaturę i ekran dotykowy smartphone`a, a tak naprawdę często jesteśmy młodymi ludźmi, którzy mają dwie lewe ręce.

Paulina Solecka, kl. 1C

Źródło zdjęć:

http://testy4you.pl/test/czy-jestem-uzalezniony-od-komputera
http://siecilan.pl/bezpieczenstwo-sieci-wifi/