Jesienią
liście spadają z drzew
i ja
spadam razem z nimi
dusza mi rdzewieje
i żółknie jak one

moje serce
potrzebuje kogoś
kto
zgrabi mnie do kupy
zanim wiatr rozwieje
liście
mnie
zanim rozłożę się
do prostych związków nieorganicznych
nieszczęśliwych
niezauważalnych
bo ja
już nie zakwitnę wiosną
na zielono.

 

 

Dominika Gumowska, kl. 2A

 

Źródło zdjęcia:

http://www.tapeta-kobieta-jesien-liscie-1.na-pulpit.com/