Warning: Use of undefined constant JMF_THEMER_MODE - assumed 'JMF_THEMER_MODE' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/czachowski/public_html/plugins/system/djjquerymonster/djjquerymonster.php on line 210
Zniekształcanie prawdy historycznej

Typowy obraz Polaka prezentowany w mediach to ksenofob, homofob i oczywiście antysemita noszący białe skarpety do sandałów, ze skłonnością do pijaństwa oraz wiecznie obrażony na cały świat. Z pewnością istnieją takie osoby, ale generalizowanie wszystkich wyrządza wielką krzywdę i powoduje mylne wyobrażenie o nas jako narodzie. Co więcej, to właśnie często my sami powielamy schematy i stereotypy, które nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość. Z jakiej przyczyny utrwalił się obraz polskiego antysemity i słynnych ,,polskich” obozów zagłady? Czy rzeczywiście zasłużyliśmy na miano jednych z największych antysemitów na świecie?

Powszechnie za okres wzmożonego napływu Żydów do Polski uznaje się panowanie króla Kazimierza Wielkiego, który zapewnił im liczne przywileje, m.in. swobodę wyznania oraz nietykalność osobistą. Ówcześnie uciekali oni przed prześladowaniami ze strony Europy Zachodniej. Podczas pierwszego spisu powszechnego w II RP z 1921 roku Żydzi stanowili drugą (po Ukraińcach) mniejszość narodową w kraju. Przed wojną w Polsce, tak jak na całym kontynencie, nasiliły się postawy antyżydowskie. Zbrodnicze działania Hitlera zaplanowane już w książce ,,Mein Kampf”, opublikowanej w połowie lat dwudziestych, doprowadziły do największego ludobójstwa osób pochodzenia żydowskiego w historii, zamordowano około 6 milionów europejskich Żydów.

Dominuje stwierdzenie, że hitlerowcy mordowali jedynie Żydów, Romów, homoseksualistów i przedstawicieli innych nacji (w małej liczbie). To błąd! Podczas okupacji naziści zabili kilka milionów Polaków, więc uwzględnienie ich zaledwie w grupie innych nacji to co najmniej krzywdzące niedomówienie. Słowianie byli drugą najzacieklej zwalczaną grupą, ich również zaliczano do podludzi, jednak w przeciwieństwie do Żydów, których przeznaczono do natychmiastowej eksterminacji, łaskawie pozwolono im na niewolniczą pracę na rzecz niemieckich panów. Generalny Plan Wschodni mający umożliwić zdobycie ,,przestrzeni życiowej” na wschodzie Europy dotyczył zamordowania lub przesiedlenia Słowian za Ural, na miejscu zamierzano pozostawić niewielką zbiorowość harującą w obozach pracy.

Owszem, zdarzały się nieliczne pogromy Żydów podczas wojny, np. okrutna zbrodnia w Jedwabnem, za który odpowiadają polscy mieszkańcy miasta. Nie można usprawiedliwić takiej potworności. Niezaprzeczalnie Polacy odnosili się do ludności żydowskiej z niechęcią, ale wina nie leży tylko po stronie polskiej, trzeba wspomnieć o zajściach w Przytyku i Brześciu. Niektórzy Polacy kolaborowali z Niemcami, lecz szmalcowników Polskie Państwo Podziemne skazywało na karę śmierci. Oponenci bardzo chętnie wypominają to Polakom, ale zapominają dodać, że Żydzi także współpracowali z Niemcami. Istniał Judenrat, czyli Rada Żydowska wprowadzona w 1939 roku przez nazistów, w której władzę nad gettami sprawowali Żydzi. Wewnątrz gett i obozów znajdowały się żydowskie jednostki policyjne pomagające Niemcom, poniekąd byli współsprawcami. Wyjątkową gorliwością wykazał się Chaim Rumkowski, szef Judenratu w łódzkim getcie, podczas ,,Wielkiej Szpery” w 1942 roku, kiedy to Niemcy zamierzali wywieźć i zamordować małe dzieci, ludzi starszych i chorych, wygłosił słynne przemówienie ,,Oddajcie mi swoje dzieci”. Zachęcał w nim rodziców do oddania dzieci do 10 roku życia ,,Bracia i siostry! Oddajcie mi je! Ojcowie i matki – dajcie mi swoje dzieci! Wczoraj po południu dali mi rozkaz wysłania więcej niż 20.000 Żydów poza getto.” Ostatecznie sam zginął w Auschwitz. Adam Czerniaków, prezes warszawskiego Judenratu, postawiony w podobnej sytuacji odmówił niemieckim żądaniom, w przeciwieństwie do Rumkowskiego postąpił bardzo honorowo - popełnił samobójstwo w swoim gabinecie. Pozostawił dwa listy pożegnalne, jeden do żony o treści ,,Żądają ode mnie bym własnymi rękami zabijał dzieci mego narodu. Nie pozostaje mi nic innego, jak umrzeć.”, a drugi do zarządu Gminy Żydowskiej, w którym podał powody swojej decyzji.

Jedynie w Polsce za ukrywanie Żyda bądź nawet podanie kawałka chleba groziła kara śmierci, mimo to Polacy nie rezygnowali z pomocy, narażali życie własne i swoich rodzin. Irena Sendlerowa pomagała w ukryciu żydowskich dzieci, torturowało ją gestapo, na szczęście udało jej się przeżyć wojnę, uhonorowano ją nagrodą Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Tragiczny los spotkał rodzinę Ulmów, za ukrywanie dwóch żydowskich rodzin Niemcy zamordowali Józefa Ulmę, jego ciężarną żonę oraz szóstkę dzieci, z których najmłodsze miało półtora roku. To właśnie Polacy najbardziej pomagali Żydom podczas Holocaustu. Często płacili za to najwyższą cenę. Zachód i Stany Zjednoczone, w odróżnieniu od nas, mogły skutecznie przeciwstawić się ludobójstwu, państwa te otrzymały informację o zbrodniach dokonywanych w Auschwitz, miały okazję pomóc więźniom, ale nie zrobiły absolutnie nic. Widząc bierną postawę aliantów, w geście wielkiej rozpaczy i bezsilności oraz chcąc zwrócić uwagę na sytuację Żydów, Szmul Zygielbojm popełnił samobójstwo, przedtem wielokrotnie, niestety bezskutecznie apelował o pomoc.

Biorąc pod uwagę bezczynność aliantów, którzy mieli dużo większe możliwości pomocy, stwierdzenia jakoby Polacy niewystarczająco pomagali Żydom lub cyniczne wypominanie polskiego wojennego antysemityzmu to zwykła hipokryzja. Widać coraz większe zakłamywanie historii, dąży się do tego, aby Polaków przedstawić w świetle nie ofiar, którymi byli, lecz katów i współsprawców. Dla cudzoziemców niezaznajomionych z historią obozy koncentracyjne były polskie, ponieważ znajdowały się na polskiej ziemi. Wystarczy wspomnieć słowa prezydenta Baracka Obamy o polskich obozach śmierci, za które wprawdzie przeprosił. Zamiennikiem słowa niemieckie zbrodnie stały się określenia hitlerowskie lub nazistowskie. Dla laika pojęcie nazista nic nie mówi. W szczególnie niekorzystny sposób ukazano Polaków w niemieckim serialu ,,Nasze matki, nasi ojcowie'', produkcję wyświetlono w wielu krajach, w Polsce również. Musimy starać się o godne uczczenie pamięci bestialsko pomordowanych oraz zachowanie prawdy historycznej, a nie przypochlebianie się współczesnym Niemcom.

 

Jagoda Sobolewska, kl. 1C