Warning: Use of undefined constant JMF_THEMER_MODE - assumed 'JMF_THEMER_MODE' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/czachowski/public_html/plugins/system/djjquerymonster/djjquerymonster.php on line 210
"Igrzyska śmierci: Kosogłos"

Od końca listopada na ekranach polskich kin można oglądać trzecią odsłonę ekranizacji powieści Suzanne Collins, "Kosogłos". Reżyser, Francis Lawrence, podzielił tę powieść na dwie części. Jest wiele kontrowersji na ten temat. Jedni powiedzą, że dzieje się tak po to, by zarobić więcej, a inni, by godniej i dokładniej opowiedzieć finał historii.

"Kosogłos cz. 1" jest zaledwie wstępem do kulminacji przygód Katniss Everdeen. Jest to bardzo udany wstęp, jednak widz miejscami doświadcza przestojów, przez co akcja nie jest zwarta. Oglądając ekranizację, mamy wrażenie, że nie wszystkie momenty są niezbędne, aby lepiej wczuć się w klimat filmu.

Wojna pomiędzy Panem a Kapitolem zbiera krwawe żniwo. Na czele buntowników chcących wydostać się spod ucisku staje Katniss Everdeen (Jennifer Lawrence). Dziewczyna początkowo niechętnie przystaje na pomysł pani prezydent Coin (Julianne Moore), lecz gdy dowiaduje się, że gra idzie o życie Peete'y (Josh Hutcherson) decyduje się wziąć udział w tej propagandowej akcji.

Pierwsza część „Kosogłosa” koncentruje się na pokazaniu machiny propagandowej, stresu pourazowego, który przeżywają wszyscy zwycięzcy oraz wojennej rzeczywistości. Pod względem technicznym film stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie zawodzą przede wszystkim aktorzy. Katniss w wykonaniu Jennifer Lawrence jest młodą, zagubioną dziewczyną, wrzuconą wbrew swej woli pomiędzy tryby wojny. Warto też przyjrzeć się jednej z ostatnich ról Philipa Seymoura Hoffmana. "Kosogłos" posiada niesamowity soundtrack, bardzo dobre efekty specjalne i świetne zdjęcia, które płynnie przechodzą od dynamicznych kadrów do wyciszonych, kameralnych scen. Trzeba się jednak zgodzić, że trzecia część utworu jest trochę gorsza od poprzednich. Brakuje w niej nagłych zwrotów akcji i tytułowych igrzysk, które stanowiły główną atrakcję w poprzednich częściach.

Widz "wchodzi" w historię bohaterów i klimat filmu, który wydaje mu się tak absorbujący, że żyje już tylko nim. Nagle jednak film się kończy i musimy czekać na ekscytujący finał trylogii. Czy warto było czekać, przekonamy się za rok.

Daria Ostrowska, kl. 2C

 

 

 

Źródło zdjęcia:

http://www.haydnkino.at/Cinema/Overview