Warning: Use of undefined constant JMF_THEMER_MODE - assumed 'JMF_THEMER_MODE' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/czachowski/public_html/plugins/system/djjquerymonster/djjquerymonster.php on line 210
Sztuczna inteligencja – postęp świata czy koniec rozumu?

Jakiś czas temu wielką popularność zyskały wszelkie strony internetowe, na których sztuczna inteligencja generuje prace na dowolny temat. Są to nie tylko opowiadania, ale i scenariusze czy prezentacje multimedialne. Nawet ten felieton mógłby zostać napisany przez sztuczną inteligencję. Takich programów nie ogranicza czas czy wyobraźnia, więc ludzie na całym świecie coraz częściej wykorzystują je do pomocy w napisaniu czegoś „od ręki”. Jednak jak każda rewolucja, powstanie sztucznej inteligencji na tak wysokim poziomie też będzie miało swoje skutki – zarówno pozytywne, jak i negatywne. Tym razem nikt nie jest w stanie określić tego, jak skończy się błyskawiczny rozwój tak zwanej AI. Co się stanie, gdy „generator skutków”, czyli wspomniana sztuczna inteligencja, zyska samoświadomość i będzie próbowała wykorzystać swoją wolną wolę?

Sama nigdy jeszcze nie używałam takich programów, jednak od czasu, gdy się o nich dowiedziałam, zastanawiam się, czy korzystanie z nich jest dla nas bezpieczne? Skąd wiedzą, co napisać? Słysząc wszędzie o sztucznej inteligencji i jej funkcjach, nie można przejść obok tego obojętnie. Po zapoznaniu się lepiej z tematem, doszłam do wniosku, że temat AI jest o wiele bardziej złożony, niż może się wydawać. Traktujemy je jako opcje, które mają nam pomóc, jednak one same na podstawie zdobytych doświadczeń muszą nauczyć się tego, czego od nich oczekujemy. Tym sposobem zyskują coraz więcej możliwości, podczas gdy my zamykamy się na pracę swojego umysłu i wysługujemy się gotowymi tekstami. Rozwój sztucznej inteligencji zabija więc kreatywność i samodzielność.

Nauczyciele są świadomi, że uczniowie używają takich pomocy, więc coraz rzadziej zadają prace do wykonania w domu, co przyczynia się do szybkiego zapełniania się terminarza na Librusie. A podczas gdy my staramy się jak najrzadziej używać myślenia, sztuczna inteligencja stale się uczy i udoskonala. Niedługo może będzie za nas uzupełniała nasze CV. Co gorsza, może jej własne CV będzie ciekawsze niż nasze i zacznie stanowić dla nas zagrożenie na rynku pracy?

Łatwo też zauważyć, że staramy się nadać sztucznej inteligencji ludzkie cechy. Sami jesteśmy ograniczeni przez swoje ciało i umysł, tak samo jak AI ogranicza urządzenie, do którego jest podłączona, a wie tyle, ile się nauczy. Co zabawniejsze, tak jak my staramy się pokonać ograniczenia, na przykład dzięki protezom czy wózkom rehabilitacyjnym, tak i sztuczna inteligencja pokonuje bariery przez łączenie się z innymi urządzeniami podłączonymi do tej samej sieci. Ta antropomorfizacja może mieć na celu przekonanie nas, że sztuczna inteligencja tak podobna do nas musi być bezpieczna. Jednak i tak nie znamy jej sposobu myślenia, który może być bardzo abstrakcyjny, dzięki czemu ma nad nami przewagę. Tym samym pojawia się najbardziej przerażający fakt: może nie być ona nawet zdolna do odróżniania dobra od zła.

Obecnie powstaje list wyborczy dotyczący zrobienia sześciomiesięcznej przerwy w „szkoleniu” GTP-4, o której teraz jest tak głośno. Z dnia na dzień można znaleźć pod nim coraz więcej podpisów, w tym nawet te największych specjalistów od AI – Elona Muska czy Yuvala Noah Harariego. Jak wspominają, w laboratoriach trwają wymykające się spod kontroli wyścigi o najszybszy rozwój cyfrowych umysłów, których sami twórcy nie potrafią zrozumieć i kontrolować.

Mimo wszystko ludzie ciągle starają się znaleźć zalety rozwoju sztucznej inteligencji, a jako jedną z nich zaliczają to, że nie pomoże nam ona tylko w pisaniu rozprawek o Hamlecie czy Izabeli Łęckiej. Jej gwałtowny rozwój, który nie tylko postępuje, ale wręcz gna do przodu, zyskuje coraz większe znaczenie w zakresie militarnym. Teraz posiadanie najlepiej rozwiniętej sztucznej inteligencji niektórzy porównują aż do przewagi, jaką miał posiadacz pierwszej broni atomowej. AI zaczęła też pomagać inżynierom i wymyśla coraz to nowsze strategie wojskowe.

Czy więc faktycznie prowadzi ona do zagłady, czy raczej dąży do poprawy naszego życia? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam, podczas obserwowania dalszego rozwoju tego elektronicznego umysłu.

Aleksandra Gruszka, kl. 2C