Warning: Use of undefined constant JMF_THEMER_MODE - assumed 'JMF_THEMER_MODE' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/czachowski/public_html/plugins/system/djjquerymonster/djjquerymonster.php on line 210
Recenzja filmu pt. „Glass Onion”

Ostatnio miałam przyjemność obejrzeć film „Glass Onion” w reżyserii Riana Johnsona, który jest kontynuacją losów detektywa Benoita Blanca z produkcji „Knives Out”. Film sam w sobie jest kryminałem z dobrym humorem, który sprawia, że nie jest to zbyt klasyczny czarny kryminał z pełną napięcia akcją.

Film opowiada o wspomnianym wyżej detektywie, który dostał zaproszenie na tropikalną wyspę miliardera, aby wziąć udział w grze zorganizowanej dla przyjaciół bogacza. Jednak gdy tylko zjawia się na wyspie, okazuje się, że wcale nie został na nią zaproszony, a zagadka, jaką przyjdzie mu rozwiązać, nie jest zwykłą grą. W tym czasie na jaw zaczynają wychodzić długo skrywane sekrety, które potwierdzają, że każda z osób znajdujących się na wyspie mogła mieć motyw do popełnienia zbrodni.

Już na pierwszy rzut oka widać, że postać wielkiego miliardera, który może sobie pozwolić na wszystko, jest wzorowana na Elonie Musku, a sam aktor grający Benoita uprzednio wcielał się w rolę agenta 007. Tu jednak postać ma zupełnie inne cechy, a jako iż film nie jest tak poważny jak historie o Jamesie Bondzie, to aktor pokazuje swój talent z trochę innej strony.

Mimo to film nie jest aż tak dobry, jak mogłoby się wydawać. Pierwsza część produkcji wypadła o wiele lepiej. Jeśli zna się choć parę książek czy filmów o podobnej tematyce, można już od samego początku podejrzewać, jak historia się zakończy. W ,,Knives out” twórca starał się do końca trzymać nas w niepewności, tu zaś od razu dawał nam wskazówki odnośnie rozwikłania sprawy. Oglądając to, miałam nadzieję, że pojawi się jakiś zwrot akcji, jednak się zawiodłam.

Film ten jest także dłuższy niż poprzedni, jednak mimo oczywistej akcji, nie dało się odczuć, że twórcy przedłużają sceny. Wszystko działo się dość szybko, a nawet jeśli nie, to pokazane zostały relacje między postaciami i ich podejście do danej sytuacji, a to właśnie na tych zachowaniach opierał się film.

Uważam, że film ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. Wiele można twórcom zarzucić, jednak nie to, że powtarzają dobrze nam znaną już historię. Spodziewałam się tego, kto był sprawcą, jednak nie sądziłam, że zrobił coś poza swoją „grą”.

Jak na nieklasyczny kryminał komediowy film wypadł całkiem dobrze, a nieoczywisty dla tego typu filmów humor o wiele poprawił cały jego odbiór. Jeśli więc szukacie filmu, który pozwoli się wam zrelaksować po ciężkim tygodniu lub będzie nadawał się na rodzinny wieczór, polecam obejrzeć właśnie „Glass Onion”, by samemu przekonać się, jakie wrażenie na was zrobi ta produkcja.

Aleksandra Gruszka, kl. 2C